co znajdziecie na blogu?

W moim blogu będę opisywał zajęcia Aikido, które prowadzę w Dojo Aikikan w Jabłonnie. Jak znajdę czas to pojawią się inne przemyślenia. Zapraszam.

poniedziałek, 28 listopada 2016

11 of 14 days challenge

Dobry wieczór,
nie pisze codziennie relacji z naszego wyzwania lecz dzisiaj doszedłem do pewnych spostrzeżeń, które wynikają z Waszych maili: zaczynacie wpadać w systematyczność i sami to zauważacie :)
Od 8 dnia dołożyłem dodatkowo 40 brzuszków :)

pzdr
Marcin sensei

sobota, 26 listopada 2016

2016.11.26 II dzień staż E.Leman sensei

Dzień dobry,
dzisiaj przed nami były dwa treningi:

godz. 11:00 Aikido
techniki:
- tachi waza men uchi irimi nage ura
- .................................. koshi nage !!
- .................................. kote geashi ura
- ................................... ikkyo ura
henka waza:
- jw. tylko dojście aż do kaiten nage

na koniec kokyu nage

godz. 13:00 bokken

dwa kihony wpierw samodzielnie, potem w parach a na koniec w trójkach


pzdr
Marcin sensei

piątek, 25 listopada 2016

2016.11.25 I dzień staż E.Leman sensei

Dobry wieczór,
dzisiaj pierwszy trening z Etienne Leman sensei, który rozpoczął się technika tachi waza ai hanmi irimi nage omote, potem przeszliśmy do trzech wersji ikkyo omote z czego wszyscy załapali tyko dwie :)
Jak zawsze na koniec treningu sensei zadysponował kokyu nage.

pzdr
Marcin sensei

czwartek, 24 listopada 2016

2016.11.24 trening

Dobry wieczór,
na początku treningu, po rozgrzewce, zajęliśmy się uciskami czterech (bolesnych) punktów dostępnych na wyciągnięcie ręki :)
A potem to już luzik całkowity: tachi waza gyaku hanmi kaiten jodan osae (dźwignia na miejśce pod nosem), kolejna technika to furi komi z kaiten nage.
Na zakończenie w suwari waza nikkyo osae (trzy dźwignie).

a już jutro zaczyna się dwudniowy staż z Etienne Leman sensei!

pzdr
Marcin sensei

7 of 14 days challenge

Dzień dobry,
nie zamieszczałem wpisów z ostatnich dwóch dni - oprócz ćwiczeń Aiki taiso nie wydarzało się nic szczególnego. Dopiero wczoraj część grupy zaczęła wpisywać się w pewną konwencję, dlatego "wklejam" poniższy tekst:

Cześć,
nazywam się Marcin i mimo prób od kilku lat, nie jestem w stanie zapomnieć o Aiki taiso. Niestety dzisiaj również Wam nie pomogę - po prostu jestem już po porannych ćwiczeniach.
Może rozwiązaniem jest akceptacja Aiki taiso i traktowanie tych ćwiczeń jako codziennego rytuału takiego jak filiżanka herbaty lub kubek kawy? W końcu to 10 minut które przeznaczacie tylko dla siebie...
Droga grupo - co o tym sądzicie?

Dzień dzisiejszy to dokładnie połowa naszego "wyzwania". Gratuluję wszystkim, którzy dotarli do tego dnia :) no i liczę, że dzisiaj również zobaczę maile z potwierdzeniami :)

P.S. porad żywieniowych nie będzie :) (to temat z szatni męskiej po ostatnim treningu) - na razie

P.S.2. jutro będzie malutka zmiana - dołożymy jeszcze jedno ćwiczenie... szczegóły - wkrótce


pzdr
Marcin sensei

wtorek, 22 listopada 2016

2016.11.22 trening

Dobry wieczór,
trening pod hasłem nikkyo irimi nage z ataku ai hanmi - trzy tempa w omote, potem dołożyliśmy nikkyo ai hanmi iriminage ura a na koniec robilismy nikkyo z ataku gyaku hanmi.

pzdr
Marcin sensei

poniedziałek, 21 listopada 2016

4 of 14 days challenge

Dzień dobry,
zachęcam do kontynuowania ćwiczeń aiki taiso :)
standardowo czas jest do godziny 23:59 w dniu dzisiejszym - do tej
godziny czekam na maile z potwierdzeniem

wytrwałości!!!

pzdr
Marcin sensei

niedziela, 20 listopada 2016

3 of 14 days challenge

Dzień dobry,
dzisiejszy dzień rozpocząłem trochę później - dlatego, że później
wstałem, hm... właściwie później wstałem bo w nocy dostawca pizzy
pomylił adresy i przed piątą rano mnie zerwał z łóżka!!!


widzę, że wczoraj dzielnie ćwiczyliście, oby tak dalej:) miłej niedzieli.

czas macie standardowo do 23:59

pzdr
Marcin sensei

sobota, 19 listopada 2016

2 of 14 days challenge

Dzień dobry,
po wczorajszych mailach widzę, że wzięliście się ostro do pracy - jest
bardzo dobrze :)
Niektórzy przysyłają odpowiedź do wszystkich, niektórzy tylko do mnie
- wszystko zależy od Was.
Parę słów ogólnych informacji o wykonywaniu ćwiczenia - nie wszyscy są
regularnie w Dojo więc przypomnienie. Sekwencja jest następująca:
1. rozgrzewka - choćby minimalna ale być musi! niech poruszaja sie
ręce, biodra kolana, staw skokowy, szyja itd. każdy według własnego
uznania...
2. ja zawsze wykonuję po rozgrzewce, w siadzie japońskim (na piętach)
wychylenia tułowia w prawo i w lewo (min. 20 razy), skręty tułowia
(jedna ręka idzie do przodu i w tym samym czasie druga jest z tyłu),
krążenia ramion, nadgarstków, skręt do tyłu całego tułowia.
3. potem nogi wyprostowane do przodu, rozgrzewam jeszcze staw skokowy:
krążenia stopą w obydwu kierunkach, naciągnięcia itd.
4. kolana: obiema dłońmi wykonuję rozgrzanie kolan (dodatkowe) poprzez
ich wymasowanie - krótkie (kilkanaście sekund) ale energiczne

i do dzieła:
siedzimy na pupie, nogi wyprostowane przed nami, palce stów "patrzą" w
sufit, i zaczynamy:
1. 3 x 10 skłonów do wyprostowanych nóg przed nami
2. rozchylamy nogi, np. kąt 90 stopni ale to nie jest warunek (o tym
za chwilę) i zaczynamy 3 x 10 skłonów do lewej nogi ale:
a. lewa ręka (z tułowiem) robi skłon do lewej nogi - pierwsza "dycha"
b. obie ręce robią skłon (z tułowiem) do lewej nogi - druga "dycha"
c. prawa ręka robi skłon (z tułowiem) do lewej nogi - trzecia "dycha"
UWAGA: kąt między nogami ma byc tak dobrany aby podczas skłonu np. do
lewej nogi, nie unosił się prawy pośladek (i na odwrót). Jeżeli tak
się dzieje, zmniejszcie kąt pomiędzy nogami.
3. j.w. tylko do prawej nogi
4. skłony "na wprost"
a. pierwsza "dycha" - każda ręka do swojej nogi (prawa do prawej, lewa
do lewej) jednocześnie :)
b. druga "dycha" trochę pogłębiona (zawsze można:))
c. trzecia "dycha" jak najgłebiej, byłoby wspaniale jakby mozna było
położyć łokcie na podłodze pomiędzy rozłożónymi nogami - ale do tego
dojdziecie.

UWAGA GENERALNA: kręgosłup prosty, nie skłaniajcie głowy podczas
robienia skłonu. Jak zegniecie głowę to kręgosłup będzie wygięty w
"łuk" a to jest lipa.

na koniec, po skłonach:
nogi łączymy za sobą, kolana idą do góry (podsuwamy stopy do tułowia,
kolana idą na bok, stopy podeszwami łączą się ze sobą, kręgosłup
prosty, brzuch do przodu i mamy pozycję motylka - nogi a właściwie
kolana zaczynają poruszac się góra - dół jak skrzydła motylka:)

na sam koniec polecam kilka kołysek, trzeba dodatkowo pomasować
kręgosłup i wszystkie zakończenia nerwowe.

@Bożena - nie wiem czy jestem gotowy na filmik ze mną... dlatego
przydługi opis:)

powodzenia, ja już po!
preferuję wykonywać te ćwiczenie rano bo daje (mi) dużego kopa energetycznego.

P.S. jeżeli chcecie kogoś dołączyć do ćwiczeń - dołączajcie, jeżeli

mam wysyłać maile do tej osoby - podajcie mi jej adres mailowy

pzdr
Marcin sensei

piątek, 18 listopada 2016

1 of 14 days challenge

Dzień dobry,
zgodnie z propozycją moją z wczorajszego treningu, przesyłem pierwszy
mail z czternastu dotyczący naszego wyzwania.
Celem tego wyzwania jest aby przez 14 dni (codziennie) wykonywać
ćwiczenia uelastyczniające nasze biodra (koshi undo), czyli w skrócie
wykonanie 4 x 30 skłonów (w siadzie: do wyprostowanych nóg, w siadzie
rozkrocznym: do lewej nogi, do prawej nogi, do środka). Wszystko
wykonujemy po małej rozgrzewce.
Zasadą jest to, że każdy z Was ma czas w danym dniu do 23:59 aby te
ćwiczenia wykonać a dodatkowo przesłać maila do wszystkich
(odpowiedzieć na mojego maila), że zadanie zostało wykonane.
Dołączona jest większa ilość osób niż te które były wczoraj na
treningu - myślę, że wszyscy powinni mieć równe szanse.
Podchodzimy rozsądnie do tego zadania - jeżeli ktoś faktycznie nie
będzie mógł (np. kontuzja, choroba) - to nie robi.

moje ćwiczenia dzisiaj już zostały wykonane (moja wersja jest troszkę
bardziej rozbudowana ale nie zajmuje więcej niż 15 minut)  :)


życzę powodzenia!!!

Marcin sensei

czwartek, 17 listopada 2016

2016.11.17 trening

Dobry wieczór,
dzisiaj techniki obrony przed atakiem tanto. Zaczęliśmy od ataku tanto yoko men uchi i obrona shiho nage z odebraniem tanto za pomocą dzwigni :)
Kolejna technika to ten sam atak i obrona kote geashi. Te obydwie techniki było w przestrzeni ura.
Następnie przeszliśmy do obrony przy ataku ushiro a właściwie kiedy uke przystawiał nóż do pleców (a'la tsuki tylko bez oderzenia). W zależności na którą stronę zaczynaliśmy schodzić była to technika kote geashi lub sankyo.
Ostatnią techniką jaką zrobiliśmy to ponownie atak tanto yoko men uchi ale tym razem wejście omote i technika sankyo.

no i jeszcze nasza zabawa przez kolejne 14 dni...

pzdr
Marcin sensei

wtorek, 15 listopada 2016

2016.11.15 trening

Dobry wieczór,
dzisiejszy trening to aiki jo i następujące techniki:
- aiki jo shiho nage
- aiki jo kokyu nage "pizza do pieca"
- aiki jo kokyu nage "secundus" czyli taka co jo (końcówka) robi dźwignię na nodze uke
- aiki jo kokyu nage "tercius" czyli taka co "wyciąga" się uke do góry i samemu robi się kaiten a uke przechodzi za plecami
- aiki jo nikkyo osae

pzdr
Marcin sensei

czwartek, 10 listopada 2016

2016.11.10 trening

Dobry wieczór,
dzisiejszy trening to kubi shime omote i ura. Techniki jakie były ćwiczone to:
- yoko irimi nage
- aiki otoshi
- sankyo

pzdr
Marcin sensei

wtorek, 8 listopada 2016

2016.11.08 trening

Dobry wieczór,
dzisiejszy trening to jo i bokken oraz tzw. podstawy.
jo:
tsuki,
keashi tsuki
furi komi
kihon waza jo

bokken:
suburi,
men uchi 4 kierunki


pzdr
Marcin sensei

czwartek, 3 listopada 2016

2016.11.03 trening

Dobry wieczór,
kote geashi to esencja dzisiejszego treningu. Technika ćwiczona to tachi waza yoko men uchi kote geshi ura w dwóch różnych wykonaniach:
- klasycznej - dwie ręce pracują w dwóch tempach
- blokuje ręka tylna

pzdr
Marcin sensei

ciekawy artykuł

Dzień dobry,
znalazłem w sieci ciekawy artykuł - to zamieszczam linka do niego:
shugendo-przebudzenie-mocy


pzdr
Marcin sensei