hej,
dzisiaj na treningu - po rozgrzewce i kilku padach - przeszliśmy do hanmi hantachi waza kokyunage tym razem wersja omote i ura (nazewnictwo musimy jeszcze ustalić ;) ). Kolejny krok to tachi waza nikkyo osae w wersjach:
- kihon
- ushiro tori
- motylek (tenże słynny od Leman Sensei)
Koniec treningu to seno undo czyli praca nad rozluźnieniem partnera.
Dwóch naszych przedstawicieli - Piotr i Czarek - wyjechało na tzw. AikiWeek organizowany przez Unię Aikido Kobayashi. Do niedzieli będą dzielnie ćwiczyli ze znajomymi i nieznajomymi z całej Polski!
serdeczności
Marcin Wielgopolan