co znajdziecie na blogu?

W moim blogu będę opisywał zajęcia Aikido, które prowadzę w Dojo Aikikan w Jabłonnie. Jak znajdę czas to pojawią się inne przemyślenia. Zapraszam.

wtorek, 31 stycznia 2023

2023.01.31 trening

 hej,

dzisiaj atak tachiwaza ryotetori i techniki:

- nielogicznie pracujące ręce i shihonage z druga ręka za plecami uke

- kote geashi ura

i jo, poczatek interpretacji kata 19-sto elementowego.


serdeczności

Marcin Wielgopolan

czwartek, 26 stycznia 2023

2023.01.26 trening

 hej,

dzisiaj skromna ale bojowo nastawiona grupa :) więc zaczęliśmy od suwari waza, tzw. minutówki

a potem kihony z jo - nie chce pisać, że podstawowe bo ZAWSZE nad czymś trzeba popracować ale może nazwiemy je jednymi z pierwszych, które mają więcej niż jedno/dwa uderzenia


serdeczności

Marcin Wielgopolan

wtorek, 24 stycznia 2023

2023.01.24 trening

 hej,

dzisiaj na treningu techniki z ataku tachi waza katatori menuchi:

- shiho nage - na obie ręce

- nikkyo - na obie ręce

- sankyo - na obie ręce

- ikkyo - na obie ręce

:)

serdeczności

Marcin Wielgopolan


czwartek, 19 stycznia 2023

2023.01.19 trening

 hej,

dzisiaj trochę broni: jo i bokken, trochę pracy w przestrzeni omote i ura oraz uke nagashi. Niby pierwsze techniki, niby wszystko wiemy ale zawsze jest miejsce na popracowanie nad płynnością, przemieszczeniem, kontrola uke, intepretowaniem kensen...


i chyba dlatego lubię Aikido - nie można się nudzić...


serdeczności

Marcin Wielgopolan

wtorek, 17 stycznia 2023

2023.01.17 trening

 hej,

dzisiaj zadanie brzmiało:

1. wysokość: hanmi hantachi waza

2. techniki: kokyunage omote i ura

3. henka waza

ogólnie kombinowanie

właśnie przed chwila sie zorientowałem, że Tomasz na poprzednim treningu robił tai otoshi z całkiem innego ataku i wysokości a ja zaproponowałem to przy hanka waza kokyunage hanmi hantachi waza!

ale super!

serdeczności

Marcin Wielgopolan

czwartek, 12 stycznia 2023

2023.01.12 trening

 hej,

dzisiaj, prawem silniejszego moja korporacja wciągnęła mnie na całodniowe szkolenie i integrację :( Dzięki uprzejmości Czarka i Tomasz treningi się odbyły :)

a oto co było:

Seria z 

ai hamni "przejęcie" drugą ręką do ura, przejście pod ręką 

1. Do róznych wersji kaiten nage

3. Do sankyo -> zmiana techniki po przepusczeniu uke za sobą na taio toshi

4. Do kaiten nage -> zmiana techniki na taio toshi

5. Do aiki otoshi


ai hamni "przejęcie" drugą ręką do ura

6. do taio toshi

7. Do tenchinage

8. do irimi nage


9. ryote dori i poprzez meguri uke się obraca i robimy shiho nage (jedna ręka za plecami uke)

10. ryote mune dori i tori poprzez obrót o 180 stopni i uklęknięcie przerzuca uke przez swoje ramię do ukemi

11. gyaku hamni i poprzez nikyo rzut do ukemi / twardego padu (w strone skąd uke przychodzi)


Dzięki Tomasz i Czarku!!!!

Serdeczności

Marcin Wielgopolan

wtorek, 10 stycznia 2023

2023.01.10 trening

 hej,

dzisiejszy trening poświęcony jest atakowi ai-hanmi tachi waza z tym, że nie pozwalamy na przechwycenie ręki tylko "przejmujemy" atakująca ręka jako gyaku-hanmi z uciskiem yonkyo. Techniki jakie robiliśmy to:

shiho nage

sankyo

irimi nage

kote gaeshi


serdeczności

Marcin Wielgopolan

czwartek, 5 stycznia 2023

2023.01.05 trening

 hej,

dzisiejszy trening poświęcony był atakowi tachi waza ushiro torii. Techniki jakie robiliśmy w trybie zadaniowym to:

- tachi waza ushiro torii shihonage

- tachi waza ushiro torii kote gaeshi

- tachi waza ushiro torii ikkyo

do powyższych różne opcje, czyli omote/ura, na prawą rękę na lewa rękę...

a na koniec - o ile pamiętam mieliśmy 20 minut do zakończenia treningu - zaczęliśmy formę treningu ippan geiko ale z przekazywaniem i "wymyślaniem" swojej techniki (czyli ja wykonuje technikę "a", mój uke ja powtarza i następnie wykonuje technikę "b", która ja powtarzam i tak na zmianę). Zasada było niepowtarzanie się technik i atak tachi waza ushiro torii 

Założenie (moje) było takie, że maksymalnie najbardziej wytrwała para 'wytrzyma" 10 do 12 minut... o jakże srogo się pomyliłem!!! trening został przedłużony o 5 minut bo każdy wydobywał ze swojego portfolio technik ilości niespotykane...:) Ja nie miałem pary ale mówiąc szczerze byłem i jestem bardziej niż dumny z ekipy dorosłych, która pokazała i udowodniła sobie, że naprawdę wiele umieją :) a po zakończeniu okazało się, że wystarczyła minuta relaksu i już mieli kolejne pomysły do realizacji

Jaka nauczka dla mnie? Co najmniej 30 minut na to ćwiczenie.... Ja wierzę w swoich uczniów ale myślę, że wczoraj sami sobie potwierdzili, że praca nie idzie na marne i bardzo dużo już wiedzą!!!


serdeczności

Marcin Wielgopolan

wtorek, 3 stycznia 2023

2023.01.03 trening

 hej,

dzisiaj pierwszy trening w 2023 roku!!!

Frekwencja dopisała i zabawa była przednia ;) techniki to:

- tachi waza kiri otoshi omote  i pisząc to zastanowiłem sie czy jest ura i trzeba spróbować

- hanmi handachi waza ai-hanmi/gyaku hanmi kote gaeshi nage omote/ura


a na koniec trochę relaksu i seno undo:)


serdeczności

Marcin Wielgopolan

poniedziałek, 2 stycznia 2023

2022 Podsumowanie

 Hej,

normalnie podsumowanie pisze się w ostatni dzień "starego" roku, a ja postanowiłem trochę je przemyśleć i napisać już w nowym roku... :)

2022 to był dziwny rok - wydarzenia jakie w nim nastąpiły miały ogromny wpływ na mnie i moje postrzeganie świata, życia, ludzi. No to jedziemy;)

Styczeń 2022 - podejmuje decyzję, że odchodze z firmy do której dopiero co przyszedłem. Co mi nie odpowiada: relacja z przełożoną, niedopowiedzenia, i kilka innych tematów nie do napisania.

Luty 2022 - Rosja rozpoczęła wojnę z Ukrainą. Szczerze mówiąc nigdy nie przypuszczałem, że to co ogląda się na filmach, czyta w książkach - to to wszystko dzieje się w realu, u sąsiada (na Ukrainie). I do teraz niespecjalnie rozumiem ale to kwestia pieniędzy, bo wojna się do tego sprowadza, i do chorych (realizacji) myśli. Bezpośrednio dla mnie to w dniu wybuchu wojny dzwonienie po olej opałowy i później obserwowanie jak drożeje z dnia na dzień... i zakończenie pracy w BIK.

Marzec, Kwiecień 2022 - już poza pracą, trochę poszukiwanie jej, trochę zaangażowania w pomoc ( a to podrzucenie mleka do ośrodka uchodźców, a to pytanie co potrzeba w drugim, a to wpłata na konta pomocowe). Raczej spokojnie bo bez pracy trzeba mierzyć siły na zamiary, jak zawsze i wszędzie. CO jeszcze kojarzy mi się z tym okresem? Marcel jeżdżący do Ośrodka dla Uchodźców co sobotę, żeby ćwiczyć z dzieciakami i dorosłymi, na każdą wizytę przywoził siatkę słodyczy i je rozdawał - razem z żoną Dominiką. To było świetne.

Maj 2022 - trzy dni po Dniu Matki moja Mama doznała udaru, dojechaliśmy z siostra po 20 minutach, potem karetka, etc. Byłem bezpośrednim świadkiem i obserwatorem jak udar "zabiera" całą lewą stronę ciała Mamy, karetka zabiera do szpitala. Kolejne tygodnie to codzienne wizyty w szpitalu (jeździłem z ojcem, bo też trzeba było dać wsparcie, bo już ledwo chodzi ale dzielnie, codziennie jeździł). Wiecie co było pozytywne w tym wszystkim? Personel, który biegał i pomagał wszystkim pacjentom - to był pozytyw. No i lekarki, które szczerze mówiły, że walczą z bólem Mamy bo leczenie nie daje rezultatu (do tego dołożył się szpiczak kości od 7 lat, dwa razy covid19). No i bezsilność

Czerwiec 2022 - no cóż, to będzie kojarzył się tylko z 23 czerwca i godziną 10:20 kiedy Mama zmarła. Z czym jeszcze? Że o 14:00 mieliśmy już akt zgonu wydany w urzędzie i że tak szybko człowiek zaczyna być wylogowany. Potem pogrzeb, czytanie na cmentarzu podziękowań z naszej strony do osób, które przyszły, pilnowanie czy wszystko się wydarzy odpowiednio, pilnowanie ojca, żeby nie dostał drugiego zawału, stypa i nowa rzeczywistość...

Lipiec 2022 - załatwianie spraw spadkowych, ogarnięcie ( i do teraz) ojca. a na koniec lipca znajomy wyciągnął mnie do pracy tymczasowej. Córka młodsza broni pracę na UW!

Sierpień 2022 - po dwóch tygodniach na umowie o pracę składam wypowiedzenie bo dostałem ciekawsza propozycję. Na koniec sierpnia dowiaduję się, że Dojo Aikikan (Aikido) nie ruszy od września bo remont się przeciąga - więc finalizuję plan odejścia z dotychczasowego klubu (przygotowany i uprzedzany od dwóch lat), i co? Kolejne dwa miesiące gehenny ze swoimi senseiami, których traktowało się bardzo blisko a teraz okazuje się, że odejście jest gorsze niż z jakiejś sekty. $-tego sierpnia przybłąkał się mały kot do nas - i została podjęta decyzja, że zostaje; nazwaliśmy go Ben (po Benie Kenobi :) )

Wrzesień 2022 - nowa praca, nowe wyzwania, nowi ludzie, stare problemy :) no i szukanie zastępcy do Dojo Aikikan w Jabłonnie

Październik 2022 - nadal nie ma treningów - szkoła w remoncie. Nie ma decyzji o moim odejściu z klubu bo nie ma nikogo kto chciałby przyjeżdżać do Jabłonny i prowadzić zajęcia. Decyzja M&M: zamykamy sale. Wracam z propozycją, że skoro mają zamykać to może ja... jest kwota wykupnego (dużo), negocjacje - nadal dużo ale biorę to :)

Listopad 2022 - wznawiamy treningi Aikido w Dojo Aikikan - wszystko się stabilizuje, bardzo powoli bo doświadczenie rozmów z senseiami pozostanie na długo wewnątrz mnie. Zacząłem kurs masażu (jest świetny)

Grudzień 2022 - miał być stabilny przecież są święta, etc. Nic bardziej mylnego. W dniu 7 grudnia dowiaduję się, że nie żyje mój kolega z którym w 1999 roku zaczynaliśmy - jako old boye - treningi Aikido, Był stolarzem i zrobił wiele rzeczy w moim domu, był moim zbrojmistrzem bo moja broń w Aikido zrobiona jest przez niego. Rany gościa - ale informacja, jaki cios... Dobrze, że jest Aikido - ale w głowie to wszystko cały czas siedzi.

Nie wiem czy wszystko udało mi się wypisać (na pewno nie). Co po tym roku?

Żyć trzeba tym co tu i teraz, plany jak robić to tylko takie, żeby było co zjeść i zapłacić za rachunki. Jedyna najważniejsza rzecz to ZDROWIE - jak je masz to na resztę zarobisz. Co jeszcze jest ważne? Wieczorem uczciwie spojrzeć w lustro i rozpoznać swoją twarz. Rodzina jest ważna ale trzeba wiedzieć kto w tej rodzinie jest ważny - na pewno nie wszyscy, trzeba zdrową selekcję zrobić.

Co w Aikido - trzeba się rozwijać. Będę szukał poza dotychczasowym nurtem ponieważ według mnie są pewne luki, które trzeba wypełnić. Trzeba poznać nowych ludzi i poznać nowe Aikido, po 23 latach człowiek nadal jest początkującym ;)

Dbać o innych o i siebie, stworzyć nowe logo klubu i stronę, uśmiechać się i może w końcu przypomnieć sobie, że w nocy można spać dłużej niż 4 godziny.

I cieszyć się każda chwilą, i oglądać i czytać książki Star Wars i o Japonii, może zacząć się uczyć jakiegoś fajnego języka, i grać na shakuhachi, i cieszyć się drobnostkami


to pewnie nie wszystkie myśli ale najważniejsze ująłem

serdeczności

Marcin Wielgopolan