hej,
dzisiej powiedzieć, że byłem nie w formie to spory eufemizm - ból głowy po prostu nie do opisania :( na szczęście juz w połowie pierwszego treningu z dziećmi wszystko zaczęło pooooowooooli odpuszczać.
Dzisiejszy trening przebiegał pod następującymi tematami:
- poruszanie się: ayumiashi - zugiashi
- irimi tenkan - w 4 kierunkach
oraz nikkyo:
tachi waza ai-hanmi i gyaku-hanmi nikkyo irimi nage
i
suwari waza nikkyo osae omotae i ura
trochę teori trochę praktyki - chyba wszystko się fajnie zgrało
pzdr
s.Marcin
środa, 17 kwietnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz